Niewątpliwie jedną z większych atrakcji Penang jest buddyjski kompleks świątynny Kek Lok Si. Jest to największa świątynia tego wyznania w Malezji. Szczególnie pięknie wygląda podczas obchodów Chińskiego Nowego Roku.
Świątynia usytuowana jest na wzgórzu, w środku wyspy. W pobliżu znajduje się kolejka, którą można wjechać na szczyt najwyższego na wyspie wzniesienia, czyli Penang Hill. Z Georgetown do Kek Lok Si Temple można dojechać w ciągu 30-40 min miejskim autobusem.
Warto odwiedzić park narodowy na Peneng Taman Negara. Park oddalony jest od centrum Georgetown o około 1 godzinę jazdy autobusem miejskim.
My wybraliśmy się na trekking po lesie tropikalnym w kierunku Monkey Beach. Jest to 3 godzinne przejście przez dżunglę.
Już po chwili od wejścia po naszej prawej stronie przechadzał się ok 2-3 m jaszczur (prawdopodobnie waran paskowany), który nic nie robił sobie z naszej obecności.
W końcu dotarliśmy do celu, czyli Monkey Beach.
Jako, że nie jest to "typowa" plaża, gdyż nie można dotrzeć tam inaczej niż pieszo lub łódką, to w związku z powyższym jest niemalże pusta i prawie w ogóle niezagospodarowana.
Plaża swą nazwę zawdzięcza małpom, których się tam kręci mnóstwo (prawdopodobnie makak krabożerny zwany też jawajskim). Trzeba uważać na nie. Nie można zostawić rzeczy bez opieki, bo zwyczajnie kradną.
Za plażą rozciąga się regularna dżungla parku narodowego Taman Negara.
Wyspa to także wioski rybackie. Podsumowując nasz pobyt na Penang warto zauważyć, iż wyspa to nie tylko klimatyczne Georgetown, ale także wspaniała świątynia Kek Lok Si oraz niesamowita przyroda. Miłośnicy plażowania też znajdą coś dla siebie. Penang szczerze polecamy!
Penang - informacje praktyczne:
My wybraliśmy się na trekking po lesie tropikalnym w kierunku Monkey Beach. Jest to 3 godzinne przejście przez dżunglę.
Już po chwili od wejścia po naszej prawej stronie przechadzał się ok 2-3 m jaszczur (prawdopodobnie waran paskowany), który nic nie robił sobie z naszej obecności.
W końcu dotarliśmy do celu, czyli Monkey Beach.
Jako, że nie jest to "typowa" plaża, gdyż nie można dotrzeć tam inaczej niż pieszo lub łódką, to w związku z powyższym jest niemalże pusta i prawie w ogóle niezagospodarowana.
Plaża swą nazwę zawdzięcza małpom, których się tam kręci mnóstwo (prawdopodobnie makak krabożerny zwany też jawajskim). Trzeba uważać na nie. Nie można zostawić rzeczy bez opieki, bo zwyczajnie kradną.
Za plażą rozciąga się regularna dżungla parku narodowego Taman Negara.
Wyspa to także wioski rybackie. Podsumowując nasz pobyt na Penang warto zauważyć, iż wyspa to nie tylko klimatyczne Georgetown, ale także wspaniała świątynia Kek Lok Si oraz niesamowita przyroda. Miłośnicy plażowania też znajdą coś dla siebie. Penang szczerze polecamy!
Penang - informacje praktyczne:
- bilet wstępu do Kek Lok Si Temple 2 MYR, dojazd z centrum Georgetown autobusem podmiejskim kosztuje 2 MYR i zajmuje ok. 30 min.,
- dojazd do wrót PN Taman Negara z centrum Georetown autobusem zajmuje ok. 1 godz. i kosztuje 4 MYR,
- łódka z Monkey Beach do wrót parku 10 MYR.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz