Tulum - rajskie plażowanie i Gran Cenote

Jeśli szukamy nieco spokoju to plażowanie w Tulum będzie zdecydowanie lepszym wyborem niż w dużych kurortach jak Cancun czy Playa del Carmen. Tulum to także świetna baza wypadowa do ruin Majów, w tym Coba, jak i wielu cenot m.in Gran Cenote.  

Tulum na Riviera Maya nad Morzem Karaibskim to niewielka, turystyczna miejscowość, w której mieszka około 18 tys. osób. Najczęściej przyjeżdżają tutaj niezależni podróżnicy a nie pakietowi turyści biur podróży. 

Noclegi zlokalizowane są w centrum miasteczka lub przy plaży. Pueblo (centrum) to niższe ceny, większa dostępność do tanich restauracji i szeroko rozumianej rozrywki. Taki właśnie był nasz wybór. Nocując na plaży trzeba się liczyć z lokalizacją oddaloną kilka kilometrów od centrum, hotelami i jedzeniem w zdecydowanie wyższych cenach. 

Życie w Tulum toczy się wzdłuż ulicy Av. Tulum, głównie niedaleko skrzyżowania z Av. Satelite. Miasteczko "żyje" do mniej więcej dworca ADO, łącznie jest to odcinek około 1 km.

Najlepsze bezpłatne miejsce do plażowania to sąsiadująca z Playa Maya - Playa Paraiso. To dość szeroka, piaszczysta, pełna palm kokosowych plaża nad turkusową, karaibską wodą.

Odległość z centrum Tulum na plażę wynosi 6 km. Nie stanowi to większego problemu, gdyż w zasadzie każdy hostel czy guesthouse oferuje darmowe rowery, którymi można dostać się na plażę. Inną popularną formą dotarcia jest lokalne taxi.

Bliskość rafy Morza Karaibskiego skusiła nas do skorzystania ze snorkelingu. Nie było tak rewelacyjnie jak na Filipinach, ale parę rybek, żółwia i przede wszystkim wiele płaszczek widzieliśmy. Te ostatnie po raz pierwszy i choćby dla nich warto było wejść do wody z maską i rurką.

5 km od centrum Tulum, na trasie do Coba,  znajduje się słynna Gran Cenote. Jest to piękna, duża cenota, którą odwiedza sporo ludzi. 

Gran Cenote to jakby kilka cenot połączonych ze sobą, idealne miejsce na chwilę relaksu i kąpiel w słodkiej wodzie. 

Krystalicznie czysta woda sprawia, że w cenocie można spotkać żółwie i ryby, a nad głowami w jaskiniach latają nietoperze. 

Inną cenotą, którą polecam jest Cenote Zacil-Ha oddalona o 9 km od centrum Tulum. To niewielki zbiornik, ale dający sporo możliwości zabawy, m.in. skoki do wody z 3 i 6 m.

Wybór Tulum jako bazy na relaks podczas naszej wizyty w Meksyku był strzałem w 10. Fajne miasteczko, ładna plaża, ruiny Majów, pobliskie cenoty to argumenty "za", aby tu przyjechać. 

Tulum - informacje praktyczne:

• koszt biletu autokarowego ADO Merida - Tulum 253 MXN, faktyczny czas przejazdu 3,5 godz., ale z uwagi na inną strefę czasową na zegarze minie 4,5 godz., ADO Tulum - Playa del Carmen bilet 74 MXN, czas przejazdu 60 min,
• miejsce w którym nocowaliśmy to Villa Matisse: niewielki pokój, łazienka, klimatyzacja, wifi, proste śniadanie w cenie 1821 MXN / doba za 4 os., 5 min spacerkiem ścisłego centrum i 10-15 min marszu od dworca ADO; lokalizacja świetna, ale cena zdecydowanie za wysoka i w relacji jakość/cena wręcz absurdalna, radzę poszukać tańszego lokum,
• koszt taxi Tulum - plaża 80-100 MXN,
• koszt taxi Tulum - Gran Cenote 80-100 MXN,
• koszt taxi Tulum - Cenote Zacil-Ha 100-120 MXN,
• koszt taxi Tulum - ruiny Majów w Tulum 100 MXN,
• snorkeling 250 MXN, w cenie łódka, napój, maska, rurka, płetwy,
• bilet wstępu Gran Cenote 180 MXN,
• bilet wstępu Cenote Zacil-Ha 80 MXN,
• bilet wstępu ruiny Majów w Tulum 75 MXN (więcej o tym miejscu TUTAJ),
• Tulum to idealna baza wypadowa do majańskich ruin w Coba  i pobliskich cenot (więcej informacji o tym miejscu TUTAJ).